Wydarzenia Halsowanie U Bezana Żaglokultura Żaglopodróże Sylwetki
Debiuty Korespondenci Galeria Pogoria Linki Home

 

 

London Boat Show 2011 - Opening day,

 

Jak co roku w tym samym czasie w Londynie odbywa się największa wystawa sprzętu wodnego czyli London Boat Show 2011. Pierwszy dzień wystawy, kiedy dywany jeszcze niezdeptane przez tłumy odwiedzających, stoiska perfekcyjnie przygotowane, jachty wypolerowane aż lśnią a obsługa stoisk ma wielki zapał i ogromny zapas energii na całe dwa tygodnie ciężkiej pracy na plan pierwszy wchodzą zaproszeni goście i przedstawiciele prasy. Wystawcy we wspaniałym stylu witają kolegów i przyjaciół oraz starają się zyskać przychylność prasy.

W tym roku wystawa sprzętu wodnego odbywa się w innej niż zwykle części budynku Excel. Jest również inaczej zorganizowana i trzeba zapoznać się z planem wystawy gdyż bardzo ułatwia to znalezienie właściwych stoisk. Ciekawostką jest połączenie wystawy sportów wodnych z innymi, równie popularnymi rodzajami sportów. Za kilka dni czyli 13 stycznia otwarta zostanie wystawa The Outdoors Show przeznaczona dla miłośników trekkingu i wspinaczki oraz The London Bike Show dla miłośników wycieczek rowerowych. Takie połączenie daje możliwość spotkania w jednym miejscu ludzi zainteresowanych różnymi dyscyplinami aktywnego wypoczynku choć przyznać trzeba że wielu z nas żeglarzy ni tylko pływa po morzach i jeziorach ale i często chodzimy po górach czy jeździmy na rowerach. Wydaje się że nowy pomysł na wykorzystanie przedwiosennego okresu na wystawę przeznaczoną dla tak szerokiego grona ludzi kochających moknąć w strugach deszczu, spać w ciasnych śpiworach i marznąć w namiotach może okazać się doskonałym pomysłem.

Pierwszy dzień wystawy to również świetna okazja do spotkania z przedstawicielami firm, organizacji i stowarzyszeń żeglarskiej oraz organizatorami samej wystawy. Często widząc markę i produkty firmy zapominamy, iż ich powstanie zawsze wiąże się z ludźmi, którzy je stworzyli. O godzinie 18tej na stoisku firmy Henri Lloyd odbyło się spotkanie o przemiłej nazwie Happy Hour. Spotkanie to było doskonałą okazją do zobaczenia ludzi, którzy tę markę prowadzą na wysokim, światowym poziomie już od wielu lat chociaż nie wielu z nas wie, iż została ona stworzona a obecnie jest kierowana przez dwóch przemiłych ludzi Henryka Strzeleckiego, człowieka znanego wśród światowej Polonii i jego syna Paula Strzeleckiego, który jednocześnie jest organizatorem wystawy z ramienia National Boat Shows, gdzie pełni funkcję Chairman od kilku lat. Happy Hour było też okazją do spotkania Jerzego Knabe z Yacht Klubu Polski Londyn z Henrykiem Strzeleckim, zwanym w świecie żeglarskim „Nieprzemakalny Henri”. Panowie znają się od wielu lat, ale okazji do spotkania maja niewiele. Oboje prowadzą aktywną działalność i pomimo łączącej ich sympatii częściej rozmawiają telefonicznie i dzielą się w ten sposób swoimi doświadczeniami i nowymi pomysłami.

 

Wystawa, która ma tak wiele do zaoferowania czeka na wielbicieli aktywnego wypoczynku a aby ułatwić obejrzenie wszystkich jej zasobów organizatorzy przygotowani niespodziankę – wspólny bilet czyli nawet jeżeli nie jesteś wielbicielem jakiegoś z prezentowanych sportów i tak możesz zapoznać się z ofertą wystawców a przez to może spróbujesz czegoś nowego w nadchodzącym sezonie?

Więcej informacji o London Boat Show 2011 znajdziecie na stronie www.londonboatshow.com

Agnieszka Mazur