|
||||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
|
My też możemy się pochwalić …
Święta jak co roku nadchodzą wielkimi krokami. W naszym londyńskim mieszkaniu choinka już ubrana a sąsiedzi już coś gotują i pachnie w całym domu. Londyn, pomimo kryzysu na światowych giełdach, cały ubrany w świąteczne dekoracje a Oxford Street przepełniona kupującymi. W tym roku jednak nie będę Wam opisywać Londynu. Opiszę i pokarzę Wam to, co pewnie wielu z Was już widziało na własne oczy ale może nie doceniacie tego. Więc może razem ze mną wybierzecie się na przedświąteczną wicieczkę po naszych polskich miastach ??? Zaczniemy oczywiście od mojego miasta czyli Dąbrowy Górniczej. Może mi nie wierzycie ale ja pierwsze swoje kroki na tym świecie stawiałam właśnie w tym mieście. Urodziłam się w Katowicach ale mieszkaliśmy wtedy w … pałacu w Dąbrowie Górniczej. Zdziwieni? Tak właśnie było. Pałacyk mieszczący się przy obecnym szpitalu, zaraz przy torach kolejowych, kiedy należał do PKP i nasz ojciec dostał tam mieszkanie. Na parterze mieściły się biura a my mieszkaliśmy na piętrze. Wtedy pałacyk otaczał piękny park z fontanną przed naszym balkonem. Teraz znów mieszkamy, a raczej mamy swój polski dom, w Dąbrowie. Dlatego też jak już udało mi się w okresie przedświątecznym wpaść do domu postanowiłam przyjrzeć się naszemu miastu i kilku innym w regionie. No bo czy trzeba wyjeżdzać za granicę żeby zobaczyć zadbane miasto? Jak się okazuje to wcale nie. Nasza Dąbrowa ma się czym pochwali i niczym nie ustępuje innym europejskim miastom. Na początek odwiedzamy nowo otwarte centrum handlowe POGORIA. Czyż to nie piękna nazwa J ? CH Pogoria ma być nowym sercem miasta i chyba tak też się stanie. Mamy tu świetne sklepy, miłą obsługę i cudowny wystrój. Kierownictwo sklepu pomyślało podarowało kupującym świetną atrakcję – scenę muzyczną na której muzycy przygrywają klientom poszukującym świątecznych prezentów. Miasto wzbogaciło się równierz o kino. W CH Pogoria działa Helios i wyświetla najnowsze światowe produkcje. Miałam przyjemność oglądać „Małą Moskwę” siedząc na wygodnej, dwuosobowej kanapie wraz z moją mamą. Wiele radości sprawiło mi kupowanie prezentów i oczywiście jedzenia potrzebnego na święta w tym centrum handlowym. Miasto zwiększyło w ten sposób liczbę miejsc pracy a jednocześnie bardzo uatrakcyjniło się. Pomimo późnej godziny seansu ludzi było prawie pełno na sali. Ogólnie trzeba powiedzieć, że miasto wyglądało pięknie przed świętami. W świetle lamp ulice miasta zachęcały do wieczornych spacerów a świąteczne iluminacje napawały każdego dobrym humorem i świąteczną atmosferą. Dużym zaskoczeniem dla mnie było lodowisko w centrum miasta. Pamiętam czasy, kiedy na zakładowych osiedlach boiska zalewane były wodą i dzieciaki mogły siędo woli ubawić za sprawą przyzakładowych spółdzielni mieszkaniowych. Dziś obowiązek zorganizowania w mieście wypoczynku spada na samorządy a te wywiązują się wzorowo. Innymi słowy tylko niewiele różni nasze miasta od eurpoejskich . Jeszcze tylko gdyby się dało troszeczkę wzbogacić społęczność tak, żeby chodząc po centrum handlowym ludzie nie szukali tylko promocji czy tanich produktów i żeby więcej a nich mogło korzystać z atrakcji jakie zapewniają nam władze loklane. Z drugiej strony troszkę więcej szacuku dla własności prywatnej i społecznej tak, żeby Policja i Straż Miejska nie musiała ciągle patrolować ulic i chronić je przed wandalami a ochroniarze w sklepach nie musieli ciągle interweniować. Jeżeli to się uda będziemy mogli się naprawdę wspólnie cieszyć z nadchodzących świąt i w pełni dzielić swą radość z innymi mieszkańcami miasta.
Całej Dąbrowie Górniczej składam najserdeczniejsze życzenia świąteczne oraz Dosiego Roku jednocześnie dziękując władzom miasta za ich pracę nad wizerunkiem naszego rodzinnego miasta !!!
Londyn, Boże Narodzenie 2008
Agnieszka Bramreja Mazur
|
|