Anioły i Demony

Już za kilka dni na ekrany kin na całym świecie wejdzie ekranizacja powieści Dana Browna „Anioły i demony”. Na pewno wielu z was, tak samo jak ja, z zapartym tchem oczekuje ekranizacji tak widowiskowej powieści. Poprzednio przeniesiona na ekran powieść „Kod Leonarda” choć na pewno bardzo ciekawa i owiana otoczką wzburzenia i kontrowersji, będzie musiała ustąpić pola Aniołom i demonom. Czytając książkę wyobraźnia wręcz rozsadza nam głowę – zakopany po pas w ziemię cuchnącej krypcie pierwszy z czterech kardynałów, podpalony żywcem i „ukrzyżowany” w ogniu kolejny z nich, podziemna nekropolia pod Watykanem czy wreszcie wybuch antymaterii … Jak to sfilmować? Jak przekazać coś tak strasznego i okrutnego? Jak oddać wiernie uczucia, które targają czytelnikiem i pchają go do ukończenia kolejnej kartki, kolejnego rozdziału?

Książkę przeczytałam 3 razy – ostatni raz skończyłam wczoraj. Nie wiem jak doczekam się do premiery filmu, ale czytając książkę przypomniałam sobie wycieczkę do Rzymu i odnalazłam kilka obiektów, będących scenerią dla dramatycznych wydarzeń, na swoich zdjęciach. Tak więc oglądając film znów wrócę myślami do wycieczki trwającej zaledwie 36 godzin ale jak się okazuje bardzo ciekawej jeżeli się tylko wie co się fotografuje ;)

 

Earth - Ziemia – Piazza del Popolo

 

Air – Powierze – Plac Świętego Piotra

 

Kościół Oświecenia – Castel Sant’ Angelo – Zamek Świętego Anioła

 

Hotel Bernini

 

 

I mój własny cud - wycieczka w piękny, ciepły wiosenny dzień w południe, i moje pierwsze w życiu wejście do Watykanu - z nieba padał grad wielkości sporego grochu a na niebie pokazała się tęcza :) czyż to nie cudowne !!!

 

Czasem nie ma znaczenia jak długo przebywasz w danym miejscu – ważne jest czy potrafisz uchwycić ciekawe obiekty i zauważyć to, co jest warte zauważenia. Na szczęście mnie udało się wykorzystać dar, jakim jest fotografia i teraz, po dwóch latach od mojej wycieczki do Rzymu, mogę sobie popatrzeć na miejsca gdzie niedługo Tom Hanks będzie starał się ocalić Watykan ścigając się z czasem i nieznanym mordercą.

Polecam przeczytanie książki jeszcze raz – jeszcze jest czas >>>

http://www.altarsofscience.com/

 

http://www.angelsanddemons.com/

Na stronie internetowej znajduje się tajny kod – tylko spostrzegawcze osoby są godne, aby go rozszyfrować – czy ty spróbujesz? Czy odnajdziesz uwięzionych kardynałów?

Film jest dozwolony dla dzieci powyżej 12tego roku życia – nie wiem czy jest to słuszna decyzja. Nie bardzo wyobrażam sobie, aby dziecko z podstawówki mogło zrozumieć ten film. W UK przynajmniej jest to 12A czyli dzieci powyżej 12 roku życia mogą zobaczyć ten film w towarzystwie dorosłej osoby pełnoletniej. To chyba leprze rozwiązanie niż w Polsce. No, ale to już nie nasza decyzja.

Agnieszka Mazur

Londyn, 08 maj 2009 – sześć dni i 11 godzin przed zagładą Watykanu ;)