Wydarzenia Halsowanie U Bezana Żaglokultura Żaglopodróże Sylwetki
Debiuty Korespondenci Galeria Pogoria Linki Home

 

 

 

 

 

Sposób na weekend – Thorpe Park – czyli wesołe miasteczko pod Londynem !

 

Życie emigranta nie jest kolorowe – ciężka praca, ciągły brak czasu, rozstanie z przyjaciółmi - ale czy nie można tego jakoś zmienić? Można – jeżeli się tylko chce. Za 35 funtów można sobie zafundować cały dzień mocnych wrażeń w Thorpe Park. To tylko 20-45 minut podróży (można pojechać pociągiem z Waterloo lub autobusem z Victorii) i znajdziemy się w jednym z największych w UK wesołych miasteczek. Czekają tu na nas niesamowite atrakcje – huśtawki, kolejki górskie, karuzele i inne ciekawe atrakcje zapewniają nam świetną zabawę na cały dzień.

Najlepiej bawić się wspólnie, więc trzeba zebrać sobie grupkę znajomych i wybrać się najlepiej w tygodniu, kiedy nie ma zbyt wielu ludzi. Ja miałam jeszcze o tyle ciekawiej, że całą wycieczkę mieliśmy opłaconą z funduszu pracowniczego firmy, w której pracuję od blisko dwóch lat. Tak więc całą ekipą z kina Odeon wyruszyliśmy na podbój najciekawszych kolejek górskich w Thorpe Parku:

Colossus:

Nemesis Inferno:

Stealth:

Tidal Wave:

 

I nowość – otworzona w tym roku – SAW –
kolejka górska nawiązująca do filmu Piła:

 

Rush i Slammer:

 

Detonator:

 

A dla miłośników spokojniejszej zabawy:

 

Storm In a Teacup:

 

Canada Creek Railway:

 

Logger’s Leap:

 

Depth Charge:

W parku czeka na Was jeszcze wiele innych atrakcji oraz całe menu kulinarne jakie można sobie wymarzyć – począwszy od KFC czy Burger King do Caffe Nero i Noodle Bar. Ceny są dość przystępne a poza tym na każdym roku są lody i słodycze oraz napoje. Można też postrzelana strzelnicy czy spróbować wygrać inne nagrody w rozstawiony po całym parku kramach.

 

Trzeba przyznać, iż wycieczka do Thorpe Park to świetny pomysł na spędzenie wolnego dnia i oczywiście świetna zabawa nawet dla osób w każdym wieku.

 

Oficjalna strona internetowa : http://www.thorpepark.com/

A na niej wszystko co musicie wiedzieć aby się wspaniale bawić na świeżym powietrzu a nie w ponurym pubie przy kolejnym kuflu piwa.

 

Po wycieczce firma zafundowała nam jeszcze wyśmienity obiad, który przeciągnąsię do późnego wieczoru.

 

 

Miłej zabawy życzy

Agnieszka Bramreja Mazur

 

Londyn, 14.05.2009

>>> Zapraszam do Galerii <<<

Specjalne podziękowania dla moich kolegów, którzy udostępnili mi zdjęcia ze swoich kolekcji. Many thanks for Dee and Rod.

stat4u