Wydarzenia Halsowanie U Bezana Żaglokultura Żaglopodróże Sylwetki
Debiuty Korespondenci Galeria Pogoria Linki Home

 

 

 

 

 

 

 

Szantowy Koncert Charytatywny.

Londyn 17.03.2008.

Już od kilku godzin jestem w Londynie. Powoli, dopiero co zakończony urlop staje się wspomnieniem, a jednak wieczór 12 marca jest żywo w mojej świadomości.
W środkach masowego przekazu wiele przeczytać można o panującej znieczulicy. Wielokrotnie podkreślano egoizm ludzkich zachowań, brak wyrozumiałości i współczucia. Z pewną nutką drwiny podkreślano, że dobroczynność Polaka kończy się na wrzuceniu datku dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dlaczego? Bo to takie proste. Zmarznięte dziecko ze skarbonką, jeden gest, wrzutka i można sobie nalepić serduszko. Potem można oglądać w TV, jaką to wielką rzecz poparliśmy. I czyste sumienie, przecież pomagam!
To, co koledzy żeglarze zorganizowali 12 marca w Pałacu Kultury Zagłębia przeczy obiegowej opinii. Pokazuje też, jak wielką moc mogą mieć organizacje pozarządowe, i zwyczajni ludzie dobrej woli.
Kiedy we wrześniu ubiegłego roku stał się tragiczny wypadek, zakończony amputacją, to był on na ustach wszystkich uczestników żeglarskiego życia miasta Dąbrowa Górnicza. Adriana znają wszyscy. Znam go i ja osobiście. Wiele wspomnień z jeziora Pogoria I wiąże się z Adrianem, a jego wyczyny z czasów prowadzonej we Fregacie Szkółki Żeglarstwa, dawno już przeszły do historii jeziora. Nagle szok! Wypadek! Zrządzenie losu! Dotyka nie obcych ludzi gdzieś daleko, ale właśnie Adriana. Długa walka rodziców i rodziny. Pomoc najbliższych znajomych i przyjaciół. Wreszcie sygnał wysłany w świat: Apel SOS dla Adriana!
12 marca w Dąbrowie Górniczej mieli swoje wielkie święto ci, którzy na ten apel odpowiedzieli.
Szantowy Koncert Charytatywny zorganizowany został pod patronatem Prezydenta Miasta Zbigniewa Podrazy. Organizatorami był Klub Sportów Wodnych Fregata Pogoria I, oraz Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp.z.o.o. w Dąbrowie Górniczej. Współorganizatorem był Pałac Kultury Zagłębia, ale bohaterami byli wszyscy uczestnicy tego spotkania. Wieczór ten miał fascynujący przebieg i nie sposób o nim nie napisać.
Godzina 18,00 salę wypełniają uczestnicy. Ze sceny płynie sygnał morsem SOS, a w stronę publiczności rzucone zostają linki bezpieczeństwa koła ratunkowego. Piękna symbolika, gdyż publiczność podejmuje te liny i we wspólnym skupieniu odczuwa moc wielu dziesiątek rąk. Podobnie jak na wielkich żaglowcach nie jednostki, ale wieloosobowe załogi, podejmowały wydawałoby się niemożliwy do realizacji trud.
Na scenie pojawia się Komandor KSW Fregata kol. Andrzej Malinowski. Są podziękowania dla sponsorów, przedstawicieli dąbrowskiego przemysłu, którzy wsparli akcję. Piękne słowa i niezwykle cenny prezent dla Adriana, ma również Prezydent Miasta Zbigniew Podraza. Prezentem tym jest książka o wyprawie na biegun Marka Kamińskiego wraz z niepełnosprawnym kompanem. Ponownie symbolika, ale i bardzo potrzebny wręcz budujący przykład.
Po oficjalnych wystąpieniach, na scena wkracza zespół szantowy BEZ PANIKI, czyli Radek Stachurski i przyjaciele. Osobiście występ ten sprawił mi ogromną przyjemność. Wiele z utworów wykonywanych w czasie koncertów śpiewaliśmy w czasie naszych zimowych spotkań w klubie. Łza się w oku kręci, ale były to wspaniałe czasy. Za oknami mróz i śnieg, a w kampingu ciepło. Węglowy piecyk, jakieś płyny rozgrzewające i ludzie, którzy zamiast oglądać w domu TV wolą być ze sobą. Wolą wspólnie grać, śpiewać i marzyć. Właśnie wszystko to było słychać w brzmieniu zespołu BEZ PANIKI, który i muzycznie zrobił świetną robotę. Zespół przeszedł długą drogę. Z grających na instrumentach kolegów, stał się muzycznym zespołem w pełni tego słowa znaczeniu. Przyjęcie w skład Joli Gacki /skrzypce/ sprawiło, że Bez Paniki gra szanty i brzmi szantowo. Dawniej muzyka zespołu, pomimo szantowego repertuaru, brzmiała rockowo. Świetne posunięcie zespołu! Tak trzymać!
Po występie Radka i jego przyjaciół, przyszedł czas na aukcję. Sprzedaż różnych pamiątek marynistycznych w drodze aukcji, był pomysłem na wzbogacenie fundacji wspomagającej Adriana. Ofiarodawców było naprawdę wielu. Podarowano na aukcję przedmioty niezwykłe, od historycznych bloczków pochodzących z I DZ-ty na jeziorze Pogoria I, do artystycznych fotografii, modeli i map morskich. YKP Londyn również wsparł aukcję przez wystawienie na licytację znaczków pocztowych wydanych przez Królewską Pocztę Wielkiej Brytanii z okazji 15-lecia klubu.


Aukcja cieszył się ogromnym powodzeniem, niektóre licytacje przyniosły graczom nieliche emocję. Sprzedano wszystkie wystawione do licytacji przedmioty, a każdy uzyskał cenę wielokrotnie wyższą od wywoławczej.
Imprezę zakończył występ częstochowskiej grupy szantowej DRAKKE. Profesjonalny zespół i profesjonalna muzyka. Świetna zabawa i bardzo dobry nastrój uczestników, są najlepszym dowodem na pełny sukces zamierzenia, jakim był Szantowy Koncert Charytatywny dla Adriana! Brawo dla organizatorów, zespołów i pomysłodawców.

Niespodzianka! Ostatni utwór wraz z wykonawcami zagrał Adrian! Adrian jest żeglarzem, sportowcem, ale i utalentowanym muzykiem uczęszczającym dl Szkoły Muzycznej w Dąbrowie Górniczej. Miałem przyjemność posłuchać gry Adriana i widzę, że w przyszłości DRAKKE oraz Bez Paniki, będzie miało sporą konkurencję. Chociaż może się źle wyraziłem, raczej wsparcie! Kolego Adrianie żeglarskie TAK TRZYMAJ!

Mała dygresja! W czasie licytacji sprzedano Puchar Przechodni Komandora, KSW FREGATA. Puchar ten był nagrodą główną pierwszych regat, jakie zostały zorganizowane w KSW FREGATA, po reaktywacji działalności. Był to rok 1999, a pomysłodawcami i inicjatorami całego cyklu rozgrywek byli, Zdzisław Krasiczyński, Jacek Sedlak, Agnieszka Mazur i Tomasz Mazur. Pomysł, który rzucił chyba Jacek w czasie niedzielnej herbaty na Pogorii funkcjonował nieprzerwanie od 1999 do 2007. Pamiętam, że te pierwsze regaty miały bardzo prostą formułę i familijną obsadę, z czasem rozrosły się do regionalnego wydarzenia. W moich zbiorach jest całkowita dokumentacja fotograficzna tych zawodów i fascynującej rywalizacji! Czyli Marek Stachurski czy Kazimierz Zając!? Piękne wspomnienia. Gratuluję nabywcy, a sam żałuję, że nie byłem przygotowany do walki o tą niepowtarzalną i pełną wspomnień pamiątkę dąbrowskiego żeglarstwa.

Koncert wraz z aukcją spełnił swój cel.
Zebrano około 20 000 zł co pozwoli na poprawę jakości życia dla młodego człowieka jakim jest Adrian. Koncert pokazał, że można i, że nic nie jest niemożliwe lub z góry skazane na niepowodzenie. Trzeba koniecznie pogratulować Radkowi Stachurskiemu osobie, która fizycznie własnymi rękami, rzeczy tej dokonała. Sprawność organizacji i przebieg potwierdza, że funkcja V-ce Komandora KSW Fregata ds. Organizacji, jest w godnych rękach. Radek Well Done!
Przyjaciele z dąbrowskich jezior! Urlop zwłaszcza taki tygodniowy, jest stanowczo za krótki by nacieszyć się pobytem w naszym mieście. Niemniej jednak oprócz koncertu wydarzyło się sporo innych rzeczy, a niektóre z nich zaowocują już w niedalekiej przyszłości. O tym jednak w kolejnych artykułach na pogoria.org Nie zapominajcie o nas!

Tomasz Bezan Mazur.