|
||||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
|
HMS „ Mary Rose”
Okręt HMS „Mary Rose” był w swoim okresie dumą floty Brytyjskiej. Jego nazwa wywodzi się od imienia córki króla Henryka VIII – Marii, oraz od herbu Tudorów – róży. W roku 1545 jako flagowy okręt królewski, miał stawić czoła Francuzom. Niestety podniosłe imię nie uchroniło okrętu! Jednostka zatonęła na oczach Henryka VIII, zaraz po wypłynięciu z portu, na wysokości przylądka Spithead. Zginęła prawie cała załoga. Przyczyny tak niespodziewanego zatonięcia statku nie są do końca znane. Za bezpośredni powód podawano przeładowanie, lub dostanie się wody do kadłuba przez otwarte furty armatnie na burcie zawietrznej. Z najnowszych badań opublikowanych przez naukowców angielskich wynika, że okręt zatonął, ponieważ marynarze nie znali języka angielskiego. Poniżej pozwolę sobie przytoczyć artykuł zamieszczony w polskim tygodniku „Cooltura” nr 33 z dnia 16 sierpnia 2008. „Naukowcy brytyjscy podejrzewają, że przyczyną zatonięcia słynnego okrętu wojennego „Mary Rose” w roku 1545 mogła być powszechna wśród marynarzy nieznajomość języka angielskiego. Na podstawie analizy czaszek członków załogi eksperci z londyńskiego University College ustalili, że około 60% marynarzy służących na statku floty Henryka VIII pochodziło z południa Europy, najprawdopodobniej z Hiszpanii. Profesor Hugh Montgomery podejrzewa, że obcojęzyczni marynarze mogli nie zrozumieć wydawanych przez dowódców rozkazów zamknięcia furt działowych w trakcie ostrego skrętu okrętu”. W roku 1982 wrak odnaleziono i wydobyto. Obecnie trwają czynności konserwacyjne. Całość zachowanego drewnianego kadłuba okrętu poddawana jest ciągłym kąpielą w środkach konserwujących. Proces ten będzie trwał jeszcze przez szereg lat. Dopiero po jego zakończeniu okręt zostanie udostępniony do zwiedzania. Obecnie można odnieść wrażenie, że jest to bardziej ekspozycja poświęcona techniką wydobycia i konserwacji. W najmniejszym jednak stopniu nie umniejsza ona atrakcyjności tego zabytku morskiej archeologii. Sam sposób udostępnienia obiektu, tworzy niesamowitą wręcz aurę „okrętu widma”. Wizyta na okręcie „Mary Rose” nie wyczerpała żeglarskich zabytków Portsmouth Historic Dockyard. W czasie kolejnych odsłon zapoznamy się z technikami artyleryjskimi, uzbrojeniem i metodami walki, jakie były używane na dawnych żaglowych, okrętach wojennych. Zatem do następnej odsłony portalu Pogoria.org Tomasz. Bezan. Mazur. >>> Więcej o HMS Mary Rose <<<
|